W ocenie Lewicy, powoływanie się na klauzulę sumienia zbyt często prowadzi do ograniczenia prawa pacjenta do świadczeń, co stoi w sprzeczności z art. 68 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji RP. Mówili o tym posłowie demokratycznej opozycji w czasie sejmowej debaty, w tym kujawsko-pomorscy – Joanna Scheuring-Wielgus i Krzysztof Gawkowski.
„– Prawo i Sprawiedliwość zafundowało kobietom piekło. Zafundowaliście je z pełną premedytacją i nie liczą się dla was wasze córki, żony, nie liczą się dla was kobiety. Macie je gdzieś. Ale to, że kobiety umierają, to jest wasz grzech. Każdy z was powinien i każda z was powinna dzisiaj wejść tutaj, na mównicę, i przeprosić. Przeprosić za to, że prawa kobiet w Polsce są deptane. Są deptane i nie są szanowane. Polski parlament, miejsce, w którym powinno tworzyć się prawo, a stworzono klauzulę sumienia, stworzono ideologię. Zamiast w tej Izbie mówić o prawach, wy pozwalacie na to, żeby kobiety traktować ideologią. Takie dokumenty, takie akty prawa jak klauzula sumienia muszą lądować w koszu. Jak Lewica dojdzie do władzy, to klauzuli sumienia na pewno nie będzie” – mówił Krzysztof Gawkowski.
W wielu wystąpieniach podkreślano rzeczowe argumenty. Posłanka Joanna Scheuring-Wielgus zwróciła się z apelem do przyszłych ginekologów: „– Nie zostawajcie ginekologami, jeśli macie konserwatywne poglądy, wybierajcie inne specjalizacje, bo jako ginekolog w ramach twojej pracy musisz dokonywać aborcji, podawać tabletki poronne czy robić cesarskie cięcia. Do lekarzy ginekologów, którzy są nimi teraz: – dlaczego igracie naszym życiem, dlaczego wasz światopogląd stoi nad naszym zdrowiem, nad naszym bezpieczeństwem i godnością”.
Likwidacja klauzuli sumienia spowoduje zwiększenie dostępu do świadczeń medycznych, których do tej pory zapewnienie było uzależnione od powoływania się przez lekarza na art. 39 ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty oraz uchroni pacjentki od groźby utraty zdrowia lub życia w imię indywidualnych przekonań.
W debacie podkreślano, że należy przeciwdziałać coraz częściej powtarzającym się sytuacjom, w których pacjentki i pacjenci padają ofiarami tego zapisu. Nadużywanie przepisu art. 39 skutkuje pozostawieniem pacjentek bez należytej pomocy. Sprowadza to na nie ryzyko długotrwałego cierpienia, stanowi zagrożenie dla ich zdrowia, a w kilku przypadkach doprowadziło już do śmierci pacjentek.
Część lekarzy, powołując się na wyrażoną w art. 39 ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty klauzulę sumienia, odmawia udzielenia świadczenia, jednocześnie lekceważąc towarzyszące temu wymogi ustawowe. Co więcej, na klauzulę sumienia powołują się całe podmioty lecznicze, wbrew stanowiskom Komitetu Bioetyki przy Prezydium PAN i Ministerstwa Zdrowia. Klauzula sumienia jest interpretowana rozszerzająco jako możliwość arbitralnej odmowy gwarantowanego świadczenia zdrowotnego w każdym przypadku.
Każdy człowiek ma niezbywalne prawo do własnych przekonań. Jednakże każdy, kto chce wykonywać zawód lekarza przechodzi przez długi i skomplikowany proces studiów, po których to dokonuje wyboru specjalizacji. Znając specyfikę każdej z nich, może wybrać taką, która nie będzie go stawiała w konflikcie między wykonywaniem obowiązków a przekonaniami lub wierzeniami. Wybierając specjalizację położnictwo czy ginekologię, przyszły specjalista ma świadomość, z jakimi problemami – poronieniem, śmiercią płodu, koniecznością przerwania ciąży – może się spotkać.
Sumienie może determinować drogę wyboru przyszłego zawodu. Nie może jednak usprawiedliwiać poszczególnych decyzji podejmowanych wbrew dobru pacjentek.
Poniżej link do projektu ustawy, złożonej w imieniu Lewicy przez posłankę Monikę Falej.
Filmik wideo z debaty w Sejmie
Źródło: lewica.org.pl
Opr. nim, 16 czerwca 2023 r.